Z okazji pierwszego roku mojego blogowania przytoczyłbym statystyki, ale wszystko widać na pasku bocznym. ŁAŁ! Z mojego punktu widzenia jest zajebiaszczo!
Ogromnie DZIĘKUJĘ WAM, że wracacie na mojego bloga, komentujecie i siłą rzeczy mobilizujecie do dalszego szycia.
Dokładnie 377 dni temu kiedy pierwszy raz usiadłem do maszyny nie spodziewałem się, że założę bloga, że będę w stanie tak dobrze szyć (w tym dniu skromność chowam do kieszeni) bez wykształcenia krawieckiego. To co widzicie na moim blogu to również Wasza zasługa, bo podglądam Was bardziej lub mniej systematycznie. Dlatego wszystkim nowicjuszom krawiectwa chciałbym powiedzieć, że absolutnie wszystko jest możliwe, nawet bez kursów i ukończonych szkół. Wystarczy sporo samozaparcia, cierpliwości oraz odrobina dokładności i logicznego myślenia.
A teraz najważniejsze, bo do zdobycia jest to co na poniższym zdjęciu:
- 5 arkuszy papieru transferowego do naprasowanek formatu A4 (można metki zrobić, albo inne cuda naprasować)
- 1 metr bieżący surówki bawełnianej (dobra jakość i wdzięczny materiał na torby i inne pierdoły)
- barwnik do tkanin, kolor: różowy flaming (farbowanie ręczne)
- spryskiwacz (oj jak to pomaga przy prasowaniu)
- szpilki (ich nigdy za wiele)
- po około 3 metry taśmy parcianej czarnej i brązowej (może do jakieś torby się przyda)
- 5 karabińczyków (może się przydadzą a może będą zagracać szufladę)
- 8 regulatorów (pasują rozmiarem do pasków)
- pistolet do kleju (nówka sztuka, nieśmigana)
- zapas kleju do pistoletu (bo w zestawie tylko dwa a to tyle co kot napłakał)
- RYBIA ZAKŁADKA DO KSIĄŻKI (będzie inny wzór ryby, tej już nie mam)
Dodatkowo będą nagrodzone inne osoby drobnym upominkiem, ale o tym dowiecie się w dniu nagradzania.
Mam nadzieję, że zestaw się Wam spodoba. Średnio szyciowy, ale takie przydasie może kogoś uszczęśliwią.
Zasady:
1. Zostawić komentarz pod postem z chęcią uczestnictwa w rozdawajce i rozwinięciem sentencji "Wchodzę na Twojego bloga, ..." (np. "Wchodzę na Twojego bloga, a tu załamka, żadnego tutka nie ma", albo "Wchodzę na Twojego bloga, bo masz zdjęcia od tyłu"). Oczywiście im dłuższa forma tym będę bardziej szczęśliwy, uwielbiam czytać. Nie trzeba chwalić, może to być zalążek opowiadania fantastycznego, wiersz... Oj poniosło mnie trochę
2. Mieszkać na terenie Europy.
3. Zgłosić się do końca roku 2012.
To w gruncie wszystkie zasady. Jak widać rozdawajka jest skierowana raczej do tych co już bloga znają, ale nowi goście mile widziami. W końcu to dopiero pierwszy rok w szyjącej blogosferze i nie każdy musi mnie znać. Mimo wszystko nie trzeba umieszczać banera, nie trzeba lubić bloga na fejsie ani obserwować. Każdy robi co chce według własnego uznania :-)
EDIT: Był o-pe-er ;-) więc zamieszczam dla chętnych prymitywny baner ;-)
Nie wiem czy będzie losowanie czy wybranie najbardziej łechtającego moją próżność komentarza. Na pewno dla kilku osób nowy rok rozpocznie się przyjemnie. Dlatego klawiatury w dłoń i potem zaciskajcie kciuki, żeby się Wam poszczęściło :))
Bartek