A spodnie prezentują się tak jak widać. Coś mi się sweter podwinął, ale to są uroki robienia zdjęć samowyzwalaczem. Ustawianie aparatu, klik i 10 sekund na przyjęcie pozy (hahaha), jakiś sensowny wyraz twarzy przyodziać i liczyć, że światło też daje radę.
Tutaj zbliżamy się do klasyki gatunku. Spostrzegawcze oko dostrzegło, że nogawki szyte ściegiem krytym, coby było bardziej faszyn ;)
Tulipany nieco mnie ocenzurowały.
A tu już nie. Teraz zwracam uwagę na znaczek na prawej kieszeni. Sam muszkę wyszyłem :)
Tu też poza przyjęta. Jak widać nie zdążyłem przez 10 sekund się ustawić. Ale widać trochę więcej detali spodni. Nity, szwy...
Strona lewa spodni. Jak widać róż się ładnie komponuje. Przyznam się, że się zagapiłem nieco i lewa strona nie jest tak wykończona jakbym sobie życzył, ale wstydu nie ma. I jeszcze raz powiem, że nienawidzę robić dziurek maszyną! Zawsze maszyna coś spartaczy!! Buuuuuu.....
Oczywiście karczek i pasek od lewej strony mają inny kolor :)
Jeszcze muszka, tudzież kokardka, z przybliżenia. No i więcej szwów widać.
A teraz drogie Panie,
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA KOBIET!
Tulipany kupione skoro świt, więc jeszcze nie zdążyły rozkwitnąć, ale piękne są :)
Na koniec się podzielę informacją, że zgłosiłem swojego bloga do konkursu Szyciowy Blog Roku 2012
Zachęcam wszystkich szyjących, aby zgłaszali swojego bloga. Fajna inicjatywa propagująca to cudne zajęcie!
Fajne portki, aż tyle czekały? Pewnie miałeś inne zajęcie ;-)
OdpowiedzUsuńCo do tyłu - i tego, jak spodnie leżą. Następnym razem podetnij głębiej krok. I będzie dobrze!
Kobietą będąc dziękuję za życzenia i jeszcze raz wracam do zdjęcia żeby napaść oczy!
Ania
Dziękuję Ania!
UsuńJuż mam materiał na kolejne spodnie, więc się zastosuję do rady. Zapisałem na kartce i powiesiłem przy maszynie, żeby nie zapomnieć! :))
Właśnie-oko doświadczonej krawcowej wszystko wypatrzy:)ale wykończenie rewelacja jak sklepowe:) I ja również dziękuję za życzenia:) i pozdrawiam serdecznie:)
UsuńTak właśnie pomyślałam, że te kwiaty to specjalnie dla nas Twoich wielbicielek. Dziękujemy. Portki jak zwykle ekstra klasa.
OdpowiedzUsuńKobiety jednak domyślne są ;-)) Dziękuję :)
Usuńspodnie tradycyjnie już super :) Za życzenia dziękuję serdecznie ;) a zgłoszenia gratuluję i popieram w 100%
OdpowiedzUsuńDziękuję :) A na żadną wygraną nie liczę, może dotrze ten blog do kolejnego faceta i odważy się samemu coś pisać :)
Usuńoh, ja na wygraną też nie liczę, ale znalazłam wśród zgłoszonych blogów kilka, których jeszcze nie odwiedziłam i tak sobie pomyślałam, że i do mnie może zajrzy ktoś nowy ;)))
Usuńoj Bartas Bartas , Ty i te Twoje tulipany. Od razu dzień piękniejszy :)
OdpowiedzUsuńSpodnie pierwsza klasa, jednak Ania Czeremcha ma świetne oko i dobrze radzi :)
Oj gdybym mógł to bym Ci przyniósł pęk tulipanów :) Dziś sąsiadkom porozdawałem tulipany. Były pozytywnie zaskoczone, bo one tu nie celebrują tego święta o_O
UsuńJak mawiał mój ojciec, oko fachowca to nie dupa. Ani wystarczy jeden rzut oka i już wie co i jak poprawić :)
AAAaaaaaa oko fachowca to nie dupa..od dziś jest to moje motto. :)
Usuńuwielbiam tulipany:)
OdpowiedzUsuńa spodnie-no cóż-pełen profesjonalizm:)
lepsze niż ze sklepu:):):)
podziwiam umiejętności:)
Cieszę się, że tulipany się podobają i dziękuję miłe słowa :)
UsuńNo cóż, genialne jak zwykle, co tu więcej pisać. Tulipany śliczne, dziękuję za życzenia ;). A konkurs na szyciowy blog jest bardzo fajny, już sama zaobserwowałam ileś zgłoszonych blogów.
OdpowiedzUsuńZgłaszaj się do konkursu, bo to fajna zabawa. A nóż się coś trafi :D
Usuńdziękuję za kwiaty :)
OdpowiedzUsuńŚwietne spodnie, profeska :D
Świetnie Ci wyszły spodnie.
OdpowiedzUsuńTulipanki urocze i jako kobieta dziękuję serdecznie. Spodnie hmmm - bombowe. Kolor wiosenny a wykończenie estetyczne i równiutkie.
OdpowiedzUsuńOd dawna marzył mi się taki kolor spodni :) Dziękuję za odwiedziny :)
UsuńJejku, jak profesjonalnie z różowymi owerlokami na obszyciach szwów. Miałeś Bartku sposób na kobiety z tymi tulipanami dziś:)
OdpowiedzUsuńOj zaskoczone były :)
UsuńA to nie owerlokiem tylko zwykłym zygzakiem obszyte :)) Ale i tak ładnie wygląda :)
Paczam, paczam i się napaczać nie mogę na te twoje dzieła! Spodnie boskie! Za życzenia i tulipany dziękuję :) Mua!
OdpowiedzUsuńŻe te spodnie się wam nie nudzą. Z przyzwoitości powinienem uszyć coś innego ;-))
UsuńDziękuję za życzenia w imieniu polskich kobiet w Holandii. Spodnie... normalnie lewisy i wszelkie inne big stary się chowają :)
OdpowiedzUsuńSpodnie to bartasy ;-) hihi...
UsuńPozdrawiam
Świetne spodnie, dobrze leżą na sylwetce i ładnie wykończone ! Ha ha ha wiem co to znaczy robić zdjęcia samowyzwalaczem, też tak robię ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńSuper spodnie, też bym chciała tak ładnie uszyć :D
OdpowiedzUsuńKradnę jednego tulipanka i dziękuję w imieniu wszystkich kobiet ;) :D
Tylko trochę cierpliwości i też uszyjesz takie spodnie :))
UsuńPozdrawiam
Extra portki!!:) Świetnie wykończone:)
OdpowiedzUsuńPodkradamy dwa tulipany;)Dzięki!;)
Dzięki dziewczyny!
UsuńŚwietne spodnie!Masz talent którego mi brakuje;)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję i więcej wiary w swoje możliwości :))
UsuńJa patrzę i nie pojmuję jak można samemu TAKIE spodnie uszyć???????
OdpowiedzUsuńNo można, choć jak sama widzisz czasami to zajmuje dużo czasu ;-)
Usuńpozdrawiam
jak zwykle przepiękne spodnie, jak ze sklepu.. no może nie, lepsze niż ze zwyczajnego sklepu :D te kolorowe podszewki są genialne!!!! podziwiam!!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Cieszę się, że się podobają :)
UsuńOj mam też kilamrzeczy skrojonych, któ¶e od dawien dawna czekają na przypływ weny a ta nie chce przypłynąć ;) Ale wiesz co dobrze, że Ty skonczyłeś szyć te spodnie, szkoda, zeby takie fajne "galotki" leżały i się marnowały. Kolor idealny na wiosnę, myślę, że mojemu Mężulkowi też by się spodobały :) Ale powiem Ci, że ten karczek i w ogóle lewa strona to jest czad! Cudnie to wyglada i jest to bardzo w Twoim stylu :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Przyznam, że u mnie wraz ze skończoną jedną rzeczą pojawiają się dwie kolejne do uszycia. Pomysłów tyle, że nie wiem od czego zacząć ;-)
UsuńPozdrawiam :))
Spodnie są świetne, a wykończenie lewej strony jest genialne. Kolorek spodni idealny na wiosnę i choć sam robiłeś zdjęcia to całkiem nieźle to wygląda. Ogólnie bardzo mi się podobają :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo się cieszę :))
UsuńWreszcie chwila na słowo, bo mi zawsze umyka. Ktoś mi sprzed nosa wykupił na Twojej daWandzie muszkę, którą chciałam synowi na urodziny sprezentować. Ale widzisz, widzisz... Tyle mam czasu, żeby napisać, O!
OdpowiedzUsuńSpodnie, a szczególnie ich kieszeni wykończenie - wykańcza mnie. Dlaczego mój perfekcjonizm nie poznał tej granicy szycia. Czemuż to moja cierpliwość niecierpliwie nie zaczeka aż dokonam przełomów, tylko szybko, szybko, a najlepiej (skoro nie widać) to po co się męczyć z tą lamówką skośną :)
Cała JA - ile ciuchów tyle zakazów spoglądania na lewą stronę hahaha :)))
Aaaa - kibicuję! Konkursy Łucznika to fantastyczna zabawa. A społeczność "szyciowa" w tej rywalizajci jest jedną z najdoskonalszych jakie poznałam. Bo ludzie bez zazdrości i szczerze kibicują swoim faworytom - magia, prawda?
ściskam!
O! Maryś! :) Jak miło :)
UsuńZ takimi rzeczami to meila się pisze :)
Oj gdybym miał się rozpisywać nad innymi Twoimi talentami, których rozwój zatrzymał się u mnie na poziomie pięciolatka ;-)
Też uważam, że społeczność szyciowa jest wyjątkowo zgrana i przychylna sobie, co mnie bardzo cieszy. Bo o wiele milej czyta się blogi i komentarze, gdzie jeden drugiego dopinguje :) Niesamowite! :)
Tak sobie patrze na te spodnie i patrze i się zastanawiam czy kiedykolwiek ja podałam uszyciu spodni.
OdpowiedzUsuńAle spodnie wyglądają świetnie !
Podołasz, podołasz. Tylko odrobina cierpliwości i spodnie są gotowe :)
UsuńSuper hiper ! Jestem pełna podziwu dla Ciebie .
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowicie kreatywny facet i to mi się w Tobie podoba najbardziej! Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńgratuluję.
OdpowiedzUsuńNo i tak podpatrując licznik, jestem na wysokości posta właśnie o Twoich gatkach. Jak zwykle chylę czoła przed wykończeniem wewnętrznym. Ania napisała, że powinieneś podciąć bardziej podkrój tyłu... czyżby uważała, że za bardzo Ci się wcinają? :>
OdpowiedzUsuńJa tam sobie patrzę, patrzę... i niczego sobie :)
Wykończenie pierwsza klasa! Wyglądasz super w tych spodniach. Szczerze zazdroszczę umiejętności i świetnych pomysłów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,