23.09.2012

Jesionka męska (dużo zdjęć)


Jesień już się ładnie przywitała, to czas pokazać coś jesiennego. Dawno temu na blogu była ankieta, co mam uszyć. Wygrała kurtka. Ale w między czasie powstały spodnie, a wykrojona kurtka leżała i czekała na sprzyjające warunki. Sprzyjające warunki pojawiły się dwa. Primo: nadchodząca jesień. Secundo: konkurs Łucznika na Facebooku, który mnie dodatkowo zmotywował do szycia.

Dawno temu, za jakiś bezcen w Amsterdamie kupiłem szary len. Gniecie się, ale taki jego urok. No i kolor bardzo mi się podoba. Nie miałem na niego pomysłu do czasu pojawiania się idei, że mogę uszyć sobie kurtkę. Ale to nie było takie łatwe. Burda nie rozpieszcza męskimi wykrojami. Czy w tym roku coś poza szortami i koszulą się pojawiło? Hmm… No właśnie. Ale znalazłem w starym numerze, z kwietnia 2006 fajny model kurtki i w rozmiarze 46, co w przypadku męskich wykrojów w Burdzie jest OGROMNĄ rzadkością. Ale psioczę na ten miesięcznik, ale będę tak długo psioczył, aż się nie zorientują, że mogliby dwa razy do roku rzucić po 3-4 męskie wykroje. No to wybrałem model 130 z numeru 4/2006. Wygląda on tak:




[zdjęcia z osinka.ru]

A teraz lista zmian jakie wprowadziłem:
- zrezygnowałem z naszywanych kieszeni i uszyłem tylko dolne kieszenie, wpuszczane z patkami
- zrezygnowałem z górnych kieszeni
- zrezygnowałem z rygielków do podwijania rękawów
- dodałem podszewkę (bo w sumie to nie chciało mi się obrzucać tego wszystkiego i naiwnie uznałem, że łatwiej będzie wszyć podszewkę)
- wydłużyłem kurtkę o 4 cm
- dodałem taką klapę na plecy (nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa), bo mi się podoba
- i stiuningowałem nieco pod konkurs Łucznika

Opis szycia kurtki okazał się całkiem przystępny. Ale i tak pewne elementy szyłem po swojemu, np. nie wychodzi mi wszywanie rękawa tak jak zaleca Burda, czyli przyszywanie najpierw do podkrojów pach a potem potem zszyć szwy boczne i szwy rękawów. Muszę mieć najpierw zszyte szwy a potem przyszywam do podkrojów pach. Tę część prułem tylko 3 razy. Ufff…

Podszewka to osobna historia. Wygląda całkiem przyzwoicie, chyba nie ciągnie się (ja nie czuję), ale wszywanie jej to nie jest najprzyjemniejszy moment. Było dużo szycia ręcznego, głównie przy rękawach i dole kurtki. Ale poradziłem sobie. I podszewka to bawełna z domieszką czegoś, bo się niezbyt gniecie.

Jestem mega zadowolony z efektu. W kurtce już chodzę, czuję się w niej dobrze, jest nawet ciepła i mam nadzieję, że choć trochę modna ;)

Na koniec jeszcze dodam, że im bardziej klasyczną rzecz się szyje tym większej precyzji potrzeba.

Dobra, a teraz dużo zdjęć!

Tak się zszywały szwy ramion

A tak wygląda przyszyte odszycie :)

Tu moja łapka i coś zszywam... już nie pamiętam co, ale chyba szwy boczne.

A tak wygląda kurtka po zszyciu szwów bocznych.

Tutaj rękawy. Zszyte i rozprasowane. Jak widać materiał się lubi siepać.

Tutaj przymierzam pagony. Jak widać nie mam szpilecznika na rękę i sweter mi za takowy robi.

A tu już odmierzone i przyczepione jak należy.

A teraz szpilkowanie rękawów. Oj łatwo nie było, ale się udało!

Wykrojona podszewka i nawet jeden rękaw już zszyty.

A tutaj zabawa z przyszyciem podszewki do rozcięcia rękawa.

Jak widać igłą analogową też się potrafię posłygiwać.

I nadal się z tym męczę....

I podszewka gotowa. Teraz się wytłumaczę z tej kieszeni naszywanej. Zagapiłem się i zszyłem szew boczny podszewki i już nie chciało mi się go rozpruwać, żeby wszyć kieszonkę z wypustką, taka jak powinna być. Ale ta też nie jest zła :)

A tutaj tył kurtki. Na plecach kontrfałda, tak jak polecała Czeremcha na blogu.

A tutaj gadżet. Dziurka w kieszeni na kabelek od słuchawek.

I po lewej stronie to wygląda tak :) Nic się nie plącze!

Pagon. W sumie chciałem z niego zrezygnować, ale uznałem, że w sumie taki fajny dodatek :)

Rozcięcie rękawa.

 I teraz seria zdjęć narcystycznych. Czyli wiwat samowyzwalacz!

Tutaj poza jak z katalogu wysyłkowego LOL

 Tył kurtki... Niech mi ktoś powie, czy ta klapa, co sobie na plecach naszyłem ma jakąś nazwę? I chyba miałem rację, o wiele lepiej z taką klapą wygląda niż szew przez cały kręgosłup.

A tutaj jak... sprzedawca zegarków. Tylko zegarków brak... I szalik z pociętego trykotu, oczywiście zawiązany na szubienicę! ;-)
 
I kolejna katalogowa poza, co niby jest, ale w gruncie rzeczy nic nie pokazuje...

Are you talking to me? ;-)

Tutaj jak powiększycie sobie zdjęcie to dopatrzycie się zakładki do książki, która się fantastycznie komponuje ze spodniami! ;-)

Kurtka (jesionka, trencz - jak zwał tak zwał, wiemy o co chodzi) leży sobie na dywanie i się wewnętrznie odkrywa.

A teraz zapięta...

 I jeszcze od tyłu. W sumie fajne to zdjęcie.

To tyle. Kurtka zgłoszona na konkurs Łucznika "Ubrani w muzykę". Nie liczę na nic wielkiego, ale cieszę się, że zdążyłem uszyć przed końcem września i że nadaje się do noszenia. To moja pierwsza kurtka, pewnie nie ostatnia i przy kolejnych będę już nieco mądrzejszy i uniknę pewnych błędów. Aaa... i jeszcze jedno, nie... nie szyłem modelu próbnego. Po prostu leciałem na żywioł, jak zawsze zresztą :)

Pozdrawiam!
B.

119 komentarzy:

  1. jak zwykle zachwycasz! cudownie wyszlo! pierwsza kurtka i od razu wszystko profesjonalnie zrobione :) podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! To "jak zwykle" bardzo mi pochlebia! :-)

      Usuń
  2. Bartek,swietna kurtka! Tez taka chce tylko w moim rozmiarze granatowa albo khaki a podszewka w groszki - ale do tego musze wiele kilometrow przeszyc aby zabrac sie za takie dzielo. Gratuluje i zycze wygranej w konkursie Lucznika!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama szyjesz bardzo ładnie i to tylko kwestia przełamania się do szycia odzieży :)

      Usuń
  3. Perfekcyjna robota! Zapiera dech! I ten mały gadżecik na słuchawki :D Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie! Z tą perfekcyjnością bym polemizował, ale efekt i tak zadowalający :)

      Usuń
  4. Super kurtka - powinieneś wygrać, bo zasłużyłeś za tą pracę, wysiłek i kreatywność, które w nią włożyłeś. Podziwiam i się zachwycam, bo kurteczka wyszła pierwsza klasa :) I te wszystkie dodatki - z tyłu, na kabelek, pasek itd. - boskie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, może się uda jakąś nagrodę pocieszenia wygrać, bo w mojej kategorii jest kilka fajnych rzeczy :)

      Usuń
  5. Super! U mnie w szafie pół roku leży bawega i czeka na nożyce i maszynę. Ale nie mam odwagi i czasu.
    Uwielbiam takie udogodnienia-gadżety. Coś sobie wymyślisz i majstrujesz, takie rzeczy to tylko w rękodziele :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odwagi, bo warto próbować szyć takie rzeczy, dodają pewności :)

      Usuń
  6. Bartku, jesteś mistrzem:)Powodzenia!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Co ty pisać!!!Po prostu zdolna bestia z ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bartku rewelacja!! Naprawdę super. Bardzo dużo pracy miałeś i podołałeś. A motyw na kabelek KOCHAM!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się ogromnie! Z motywu kabelkowego korzystaj do woli!

      Usuń
  9. o mamo ! Rewelacja:) Ekstra wykończenie a te detale:) Ten prowadnik na kabel:P ja o takim czymś to nawet bym nie pomyślała:) Długo Ci zajęło uszycie jej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie nie wiem ile mi zajęło jej uszycie, bo uszyłem trochę i wziąłem się za coś innego (a to wszyć zamek, coś skrócić i takie tam). Ale tak podliczając to wyszedł jakiś tydzień czasu...

      Usuń
  10. Perfekcyjnie. Bardzo mi się podoba. Również sesja zdjęciowa niczego sobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Sesja to moja największa udręka, bo robienie zdjęć samowyzwalaczem nie pozwala na relaks... ciągle się myśli, czy się mieszczę w kadrze ;-)
      Dzięki wielkie!

      Usuń
  11. Trencz zawsze modny. Klasyk. A Tobie wyszedł fenomenalnie.
    WoW.
    Sam bym takim nie pogardził na jesień;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ulala! No bomba :D Rozwaliła mnie seledynowa mucha ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się mucha też podoba i się zastanawiam czy ją nosić czy nie... :-)

      Usuń
  13. ta pelerynka z tyłu kojarzy mi się z batmanem, chociaż krótka;p kurtka w porzo, życzę powodzenia w konkursie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! Pelerynka, tego słowa mi brakowało! Taki niby batman jestem ;-) hehe..
      Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny!

      Usuń
  14. Zjadło mi komentarz, był długi niestety, teraz będzie oszczędniej, chociaż z nie mniejszym zachwytem:)
    Bardzo mi się podoba, dobrze, że zostawiłeś pagony - dodają smaczku. Zresztą zachwycam się detalami - jak zwykle. Sposób zamocowania kabelka - rewelacja!
    Trzymam kciuki za konkurs i za kolejne projekty:))
    Pozdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie! Cieszę się, że dostrzegacie te detale, na które się zdecydowałem!
      Pozdrawiam

      Usuń
  15. Fajnie,że znalazłam Cię na fb bo tak trafiłam na bloga ;) a blog masz extra uwielbiam kreatywnych ludzi a do tego facet ! Fajnie :D oczywiście,że muszę być obserwatorką - pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromnie się cieszę, że mnie znajdujecie gdzieś w gąszczu innych stron w sieci! :) Mam nadzieję, że kolejne projekty będą nadal zachwycać ;-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  16. świetna! na pewno się na tej jednej nie skonczy! i na pewno kolejne Twoje dzieła będą tak samo doskonale uszyte!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. do doskonałości jeszcze długa droga, ale próbuję i dziękuję! To bardzo budujące czytać takie komentarze!

      Usuń
  17. jasny gwint, znowu mnie zatkało... rewelacja, naprawdę zaczynam myśleć, że jesteś krawieckim geniuszem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No bez przesady, po prostu jestem upierdliwy w trakcie szycia i staram się nie iść na kompromis z maszyną tylko staram się ją zdominować, aby szyła po mojemu ;-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  18. brak mi słów, cudne detale i wykończenie godne mistrza :o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Ależ ja tutaj rosnę! Żebym tylko nie wyrósł z tej kurtki po przeczytaniu tych wszystkich komentarzy ;-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  19. bardzo bardzo profesjonalnie !gratulacje :)no jesteś rewelacyjny !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Jak będę mieć słabszy dzień to wezmę się za czytanie tych komentarzy ;-)

      Usuń
  20. Bosko! Ta kurtka jest tak świetna i Twoja robota tak profesjonalna, że brak mi słów :) Chciałabym w swojej amatorszczyźnie dojść kiedyś do takiego poziomu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj jeszcze mnie przegonisz! Ja też amator jestem i do tego samouk. Wystarczy odrobinę samozaparcia i pozytywnego nastawiania się!
      Pozdrawiam

      Usuń
  21. Bartku rewelacja! Nie wiem które zdjęcia podobają mi się bardziej: te z etapów tworzenie czy "narcystyczne" :D Fantastycznie uszyta kurtka, przemyślana. A Ty i mucha to po prostu idealny duet :D Genialnie i bardzo "trendy" wygladasz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Mnie się zawsze podobają zdjęcia z tworzenia, bo z fotek można dużo podpatrzeć co i jak :)
      Chyba się przekonam do muchy :))
      Pozdrawiam!

      Usuń
  22. Super kurtka. Dałeś rade.

    OdpowiedzUsuń
  23. Kurtka jest świetna, wszystko tak pięknie wykończone :) Co do Burdy to się zgadzam, mogliby zrobić np.jakiś taki cykl jak z tymi wykrojami projektantów, 1-2 modele co miesiąc dla mężczyzn :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!
      Oj marzy mi się taki cykl w Burdzie... ale kto wie, może kiedyś się zdecydują... :)

      Usuń
  24. Fantastyczna kurtka :) Podziwiam za cierpliwość :)
    I za dopracowanie każdego szwu :D
    Super ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Rewelacja Bartku:)świetnie Ci wyszła:)podziwiam za odszycia i ręczne przyszycie podszewki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Mam nadzieję, że kiedyś będę szyć tak jak Ty!

      Usuń
  26. Zajebista! Bardzo fajny materiał na podszewkę :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Przyznam, że bardzo lubię podszewkę :)

      Usuń
  27. Jestem pod ogromnym wrażeniem!

    OdpowiedzUsuń
  28. Pełen profesjonalizm :)

    OdpowiedzUsuń
  29. REWELACJA!!!!!!! Podziwiam Cię za odwagę szycia dużych projektów. Mi tego cały czas brakuje. Ale oglądanie takich blogów i ludzi jak Ty, nabieram przekonania, że ja może tez dam radę. I zaczynam być zła, że wyda łam stówkę na płaszczyk dla córci, a mogłam spróbować sama.... Na kolejny rok uszyję :) Dzięki za kopa w 4 litery!
    Trzymam kciuki, żeby,s załapał się na jakąś nagrodę z Łucznika :) Zasługujesz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że dasz radę! Wystarczy się nastawić, że się uda i nie zniechęcać się pruciem i kolejnym zszywaniem :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  30. Padam na kolana... SZACUN!!! Kawal na prawde dobrej i przede wszystkim starannej roboty. Brawo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Cieszę się, że kurtka się podoba. Wiesz trochę zmian wprowadziłem i mogły być one nieco chybione... ale na szczęście jest dobrze :))

      Usuń
  31. REWELACJA!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  32. fantastyczna rzecz! bardzo podoba mi się ta dbałość o detale i to jak pięknie jest odszyta. świetnie się komponują materiał wierzchni i podszewka, super
    a dziurka i szlufka na słuchawki to już jest mistrzostwo!
    no i ze spodniami fajnie gra
    w ogóle - och i ach!
    i bardzo lubię Cię czytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyle dobrego w jednym komentarzu! Normalnie krew mi z ekscytacji buzuje ;-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  33. Ar ju toking tu mi - mnie po prostu połozyło na dywaniku kwiczącą :))))))))
    I masz rację psiocz pisz do nich i psiocz... Mówiłam, że mam stare burdy z męskimi? jak będziesz potrzebował, to pisz odrusuję wyśle pocztą i JUŻ :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam kilka starych Burd, ale jak byś się dokopała gdzieś kiedyś przypadkiem do jakiejś z marynarką to byłbym bardzo wdzięczny! Za pocztę wrócę!

      Usuń
    2. Ja mam chyba z marynarką, letnią wprawdzie, ale zawsze :)
      Jak chcesz, to pisz maila :)

      Usuń
    3. Zgłoszę się na pewno!

      Usuń
  34. A... No przecież, że wiedziałam, że Ci się uda, jak Ty z mlekiem wyssałeś ten talent (zresztą zawsze wiedziałam, że mężczyźni to najlepsi krawcy!)
    No brawo, brawo, zresztą po komentarzach to SAM WIDZISZ/CZYTASZ!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzę i oczom nie wierzę. Przypuszczałem, że może się spodobać, ale AŻ takiego odzewu się nie spodziewałem! Dzięki wielkie Maryś!

      Usuń
  35. Dziękuję za przyłączenie się do Craftowania dla Hospicjum Cordis! Szczegóły wysłałam już mailem. Pozdrawiam Kasia Ps. Jestem pod wrażeniem Twoich prac i cieszę się, że w końcu jakiś mężczyzna dołączył do akcji!

    OdpowiedzUsuń
  36. Jestem pod wrażeniem! super! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powtórzę się, ale cieszę się ogromnie, że się podoba. To znak, że nadaję się do noszenia wśród ludzi a nie w alejkach swojej wioski ;)

      Usuń
  37. Rewelacja, pełna profeska!!! Powinieneś zamieszczać instrukcje szycia w burdzie, wtedy i ja zaczęłabym szyć ciuchy. Wyglądasz zjawiskowo. Twarzowa kurtka i szalenie praktyczna- dziurkę na kabelek zgłoś do opatentowania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jeny, moich instrukcji chyba nikt by nie pojął... a profesjonaliści uśmialiby się nad moim grafomaństwem i ignorowaniu oczywistych zasad szycia...
      Obawiam się, że na dziurkę już ktoś wpadł ;-)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  38. Anonimowy26/9/12 16:50

    Kurczę jesteś niesamowity, naprawdę. Kurtka wyglada świetnie. Pokazałam ją mojej Mamie, jest zawodową krawcową z 40 letnime stażem i była pod ogromnym wrażeniem. To że szyjesz po swojemu nie ma znaczenia, ważne jest że efekt jest super :)Pozdrawiamy Aniaczu i Mama

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Tobie i oczywiście Twojej Mamie :) Usłyszeć takie słowa od fachowca to na prawdę bardzo nobilitujące!
      Pozdrawiam!

      Usuń
  39. Super! A najfajniejszy jest patent słuchawkowy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! No patent się sprawdza doskonale :))

      Usuń
  40. Rewelacyjny ten płaszczyk jesteś najlepszy a pagony dobrze, że zostawiłeś

    OdpowiedzUsuń
  41. Świetna ta kurtka!!! Co do Burdy to święta racja- bardzo mało drukują wykrojów dla męskiej płci:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! No polska Burda niewiele może, bo dostają gotowy materiał z centrali... więc pozostaje nadzieja, że gdzieś tam za granicą wpadną na pomysł zamieszczania męskich wykrojów :)

      Usuń
  42. No to już jest wyższa szkoła szycia!!! Fantastycznie Ci to wdzianko wyszło!
    A karmnik z poprzedniego posta mistrzostwo!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      Karmnik się sprawdza i jest oblegany przez wróble, kosy i sikorki :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  43. Normalnie szczena mi opadła....i leży na podłodze!!!! Czadowo wyszło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Cieszę się że kurtka się podoba.

      Usuń
  44. Anonimowy3/10/12 19:13

    jest ok. tylko o jakieś 20 cm za krótka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Nie chciałem dłuższej. Jestem niski i by mnie dodatkowo skróciła :)

      Usuń
  45. Łaaał! Ta kurtka jest idealna! Piękna, modna, ładnie wykończona, niepowtarzalna. I ma pagony. ♥ Uwielbiam męskie kurtki z pagonami...
    Podziwiam Twoje szycie już od jakiegoś czasu, ale tutaj przeszedłeś samego siebie. Brawo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Czasami sam siebie zaskakuję :)

      Usuń
  46. Świetna kurtka, super wykończona :) Jestem pod wrażeniem :)
    Pozdrawiam słonecznie.

    OdpowiedzUsuń
  47. No to ja zacznę teraz wymieniać:
    Kurtka jest ZAJEBISTA. Już ją sobie oblukałam na Łuczniku, ale nie mogłam się oprzeć pokusie zajrzenia do jedynego chyba faceta, który bloguje o szyciu :)))

    Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej dokładności. Te wszystkie stebnóweczki, podszeweczki, naszyweczki, pagoniki i ciort wie co tam jeszcze w środku umieściłeś :))))

    A ponieważ przeczytałam Twego bloga od deski do deski to wiem, że powołanie poczułeś zupełnie niedawno i tym bardziej chylę czoła przed Twoimi umiejętnościami.

    Nie pozostaje mi nic innego jak przyłączyć się jako kolejna obserwująca, bo coś czuję, że nie raz jeszcze nas zaskoczysz (pomijam już fakt, że karmnik dla ptaków to normalnie arcydzieło)

    Całuski i dwie rybie łuski :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Gdybyś mnie teraz widziała, to dostrzegłabyś jakim ogromnym rumieńcem się oblałem... :)

      Pozdrawiam

      Usuń
  48. Kurtka cała ładna i w ogóle w detalach, te sprawy, podszewka wcale niejednokolorowa, no i długo by wymieniać, że wszystko super, ale...

    ...ale ten mały gadżecik na słuchawki sprawia, że ta kurtka mnie kręci... naprawdę :)

    Jedno małe pytanko... czy przez to złote oczko bez problemu wtyczka przechodzi? Większą średnicę jakąś masz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ogromne :)

      Tak, przez dziurkę wtyczka przechodzi bez problemu. No chyba, że kupię słuchawki z większą wtyczką, to będę musiał dziurkę powiększyć, ale póki co nie planuję takiego burżujstwa ;)

      Pozdrawiam :)

      Usuń
  49. Dołączam do obserwujących i ja, fantastyczna kurtka, będę często zaglądać i kibicować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Cieszę się, że dzięki kurtce i Łucznikowi dotarłem do kilkudziesięciu (tak przypuszczam) nowych osób, które zawitały na mojego bloga :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  50. Nie mogę nie zadać pytania:(nie wiem czy nie padło wcześniej, ale komentarzy tyle, że mogę nie przebrnąć) Czego słuchałeś podczas sesji - uśmiechnęłam się szczerze....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słuchałem radia BBC2 :) To jedna z moich ulubionych stacji.

      Usuń
  51. Oj, w szoku jestem, kurtka jest wspaniała. Bardzo zazdroszczę talentu, tym bardziej ze mam musztardowy aksamit i myslałam że uszyję sobie zakiet u krawcowej-ale niestety mnie nie stać.Więc podziwiam i chciałabym tak umieć. A czy masz specjalną stopkę do szycia która się na igłach przesuwa? Przepraszam, ale laik ze mnie, ja muszę wyciągać, chyba ze to dlatego że szpile długie i łepek się nie zaczepi nigdzie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)

      Nie, szyłem normalną stopką i jakoś dało radę. Czasami wyciągałem szpilkę, a jak szło dobrze, to zostawiałem.

      Ja też laik jestem, kurtkę pierwszy raz szyłem, ale powoli dałem radę i prułem na potęgę. Nie ma się co zrażać tylko próbować :))

      Usuń
  52. jestem pod wrazeniem, zaluje, ze moj maz tak nie umie, moze szybciej namowilabym go na zakup maszyny do szycia, na ktora choruje ;))) kurtka rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisz list do św. Mikołaja o maszynę, może przyniesie maszynę pod choinkę :)

      Usuń
  53. Jestem pod mega wrażeniem Twojego warsztatu - SUPER! BTW nie przypuszczałam, że ktoś jeszcze używa słowa jesionka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      Jesionka to bardzo ładne słowo, ma pozytywny wydźwięk. Trencz jakoś tak obco brzmi, zupełnie niepodobne do niczego... :)

      Usuń
  54. ile komentarzy... ale w 100 procentach zasłużone :) bardzo fajna kurtka,

    Gratuluję i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! :)
      No połowa tych komentarzy to moje odpowiedzi, ale i tak robi wrażenie :))

      Usuń
  55. No jestem zszokowana. Kurtka oryginalna, dobrze odszyta. Zwracasz uwagę na szczegóły (miejsce na kabelek, dobór guzików). Zastanawiam się, dlaczego ja tak ślamazarnie szyję. Wyglądasz w niej uwodzicielsko, choć to tylko niby zwykła kurtka. Więcej takich uszytków Ci życzę.

    OdpowiedzUsuń
  56. Brak mi słów uznania. Bartas ...jesteś nietuzinkowy. Wyrazy podziwu.

    OdpowiedzUsuń
  57. jejku, przecudna wyszła ci ta kurtka...Nie mogę się napatrzeć. Dzięki tobie zaraz też zasiądę do maszyny i może coś stworze..:):)
    super ci wyszło, jestem pd wrażeniem...i oczywiście obserwuję:)
    Pozdrawiam:):)

    OdpowiedzUsuń
  58. Super kurteczka:) pięknie dbasz o detale:) ta krata wisienka na torcie:)
    spodenki masz rewelacyjne w jednym z moich ukochanych kolorów:)

    OdpowiedzUsuń
  59. Hmm...odwiedzam wiele blogów ale jeszcze nie wpadłam na mężczyznę.. podziwiam , podziwiam... !

    OdpowiedzUsuń
  60. Świetna kurtka,zdjęcia super...cóż jeszcze mogę napisać?Zdolniacha z Ciebie:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  61. Chyba się zakochałam!!! ;-) :D suuuper!

    OdpowiedzUsuń
  62. O rany, jestem w szoku! Podziwiam za umiejętności i wytrwałość, a kurtka świetna :-)

    OdpowiedzUsuń
  63. Zajefajna kurteczka!!! jestem pełna podziwu - widać, że bozia nie poskąpiła talentu i zamiłowania do szycia :)
    PS. igła analogowa hahahaha

    OdpowiedzUsuń
  64. Ta kurtka jest przepiękna! Gratuluję i zazdroszczę talentu!
    Będę zaglądała do Ciebie częściej:)

    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  65. Witam Panie Bartku!
    Aż mi szczęka opadła jak zobaczyłam co tu Pan wymodził:) super jesioneczkokurtka:)
    Mam jeszcze pytanie odnośnie wykrojów. Skąd Pan je bierze? szukałam na stronie burdy i osinaka, ale tylko zdjęcia znajduję a nie wiem jak pobrać (ewentualnie kupić) wykrój:/ chyba coś źle szukam
    pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję talentu:)

    OdpowiedzUsuń
  66. Anonimowy26/9/13 14:32

    Hej Bartku Kurtka super i dlugosc odpowiednia ale bardziej przykula moja uwage jak byla na lewa strone , wlasnie mi podsunoles pomysl :) pozdr Marek :) Tychy

    OdpowiedzUsuń