Na pierwszy plan pójdą ozdoby choinkowe. Wiadomo, że jak się szyje coś na sprzedaż to trzeba wszystko nieco wcześniej zaczynać. I tak jest w tym przypadku. Uszyłem serca i ich nieco koślawy kształt jest zamierzony. Powiem wam szczerze, że bardzo mi się podobają i nawet jeśli nie sprzedam to z przyjemnością zawieszę na swojej choince. Uszyte z surówki bawełnianej i na to przykleiłem taśmę filcową. Zestaw 3 serc różnej wielkości można kupić tutaj. Jeśli ktoś chce może kupić z rabatem 15% wpisując przy zamówieniu kod: BARTEKDESIGN15
Z Danii przywiozłem kawałki ręcznie malowanego jedwabiu. Kawałki te podarowała mi Jette Herne, która wraz z partnerem Alkiem Krylowem prowadzą galerię Jettestuen. Również u nich można kupić moje rybie zakładki. Poza tym jeśli ktoś zajmuje się ceramiką i chciałby wystawić u nich swoje prace na 3 miesiące (oczywiście z możliwością sprzedaży) to można się kontaktować. Galeria jest podlinkowana powyżej, tam jest adres.
Wracając do otrzymanego jedwabiu to uszyłem kolejną muszkę. Bardzo mi się podoba i tak od niej świętami mocno bije, że już prawie czuję zapach makowca ;) Ale mimo wszystko to postanowiłem ją wrzucić do sklepu.
To tyle w ramach szycia.
Z pozostałych informacji. Dokupiłem kolejne materiały w tym cudowną morską bawełnę na spodnie. Tylko kiedy ja je uszyję...
Zestaw podarunkowy dla planowanej rozdawajki na blogu prawie skompletowany. Jeszcze jedną rzecz muszę dorwać i będę mógł ogłaszać na blogu tę radosną nowinę.
I na koniec, choć wcale nie mniej ważne niż poprzednie informacje, chciałem powitać wszystkich nowych obserwatorów bloga i fanów na FB. Dziękuję wszystkim, że tak tłumnie wchodzicie na bloga, komentujecie, jak spojrzałem w statystyki to mnie zatkało! W życiu się nie spodziewałem, że blog urośnie do takich rozmiarów i z tak dużą liczbą czytelników! DZIĘKUJĘ!
A tak w ogóle jest to mój PIĘĆDZIESIĄTY post!
PS.
Aby umilić Wam czas w oczekiwaniu na cukierasy na mojej stronie zapraszam do Sus i jej eTasiemka.net. Cudowne nagrody!
ozdoby świąteczne czas zacząć szyć:)
OdpowiedzUsuńja w tym roku stawiam na gwiazdki:) oczywiście czerwone:) serduszka może w przyszłym roku:)
Wszystkiego najlepszego z okazji pięćdziesiątego postu! Rosnących statystyk, wielu klientów oraz kreatywnych działań.
OdpowiedzUsuńMiło, że wróciłeś do wirtualnego świata ;)
trochę mnie to przeraża że już tak wcześnie mamy klimat świąteczny i już sram żarem że się nie wyrobię;p ale to jak co roku, teraz mam w planach zaciągnąć swoją córkę do kartek no i jakieś ozdobyyyy! twoje serc są przepiękne, chyba naj naj są te czarne. a muchę jakbyś zabryzgał pastą do zębów miałbyś modny wśród młodzieży efekt galaxy:D
OdpowiedzUsuńSerca piekna, w ogóle bardzo lubię koronke taka bawełnianą:] a mucha bardzo oryginalna.
OdpowiedzUsuńŚliczne te serduszka Bartku - własnie takie koślawe mają być :) Czytasz w moich myślach bo też planuję uszyć kilak serduszek i obdarować nimi przyjaciół. Tylko moje mają być z włoskiego lnu, który już leży i czeka :) Muszka jest cudowna!! Niesamowicie wyglada ten jedwab, to "cieniowanie" kolorów. Dla mężczyzny z klasą jak znalazł. Szkoda, że mój mąż nie nosi się elegancko ani awangardowo ;)
OdpowiedzUsuńwidzę, że sezon serduszkowy już się rozpoczął :D bo i ja mam kilka :D hehehe
OdpowiedzUsuńTwoje koślaki przesympatyczne :)
Mnie przeraża , że tak wcześnie się zaczyna te ozdoby świąteczne gromadzić.
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu,ale dla mnie to zabija cały urok świąt tych kilku dni kiedy o coś chodzi więcej niż ozdoby i duży obiad.
Szczególnie teraz kiedy wszytko jest dostępne i można nawet 23 grudnia kupić wszytko co trzeba.
Ale nie umniejsza to mojej sympatii do serduszek. Lubię taką surowość przełamaną czymś takim delikatnym jak te wzorki.
Co do zabijania uroku świąt już w listopadzie muszę się zgodzić ;) Chociaż szczególnie drażliwie w tym temacie działa na mnie telewizja.
UsuńO, jaki inny blog sie zrobił. Ładny.
OdpowiedzUsuńAga
Tak czekałam na nowy post i czekałam... nareszcie :)
OdpowiedzUsuńTe serduszka wyglądają jak ciasteczka! Bajeczne :D
Jedwab wygląda oszałamiająco!! eh, ja też bym z chęcią kawał takiego cuda przygarnęła;) a serduszka bardzo pomysłowe i ... apetyczne - też na początku myślałam że to ciasteczka:) - bo ja to łasuch jestem i wiele rzeczy kojarzy mi się z jedzeniem:)
OdpowiedzUsuńserduszkowe zawieszki szyłam na święta wielkanocne, tych co chciałam obdarowałam, więc teraz muszę znaleźć coś nowego na świąteczne upominki :),
OdpowiedzUsuńTwoje asymetryczne serduszka urocze są, takie eleganckie i miłe dla oka
jedwabna musza wygląda rewelacyjnie!!!
Muszka i serca wspaniałe. Co tu więcej pisać.
OdpowiedzUsuńMuszka rewelacja!!! Ale jesli masz jeszcze ten jedwab - to szyj z niego krawat - to dopiero byłoby CUDO - no serca jak to serca urokliwe, ale muszka zwaliła mnie na kolana - to wybarwienie i tonacja!!!
OdpowiedzUsuńświetne ''koślawe'' serca :) takie najprostsze ozdoby dają najwięcej uroku.
OdpowiedzUsuńPiękna muszka - cudowne kolory! Serducha słodkie, może sama się skuszę na takie ozdoby, bo właśnie coś kombinuję :)
OdpowiedzUsuńSerducha są świetne!!! Ale mucha ochocho to jest coś bajecznego. Przepięknie ci to wyszło. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI cóż jeszcze można dodać? Moje przedmówczynie mnie w tym wyręczyły.Rzeczywiście w koślawości serc ich urok. No i mucha stylowa.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMi sie na Twoim blogu bardzo podoba:) i dlatego tu zaglądam. "koślawe serca" mają wiele uroku:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ewa
Te serca trafiły w moje serce! Świetne są :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle u Ciebie miło, kolorowo i wesoło! Chociaż masz sporo oglądaczy i wyróżnień zapraszam po jeszcze jedno do mnie i do zabawy!
OdpowiedzUsuńWładco Maszyny zapraszam po wyróżnienie :-)
OdpowiedzUsuńSerca powalające
Świetne serduszkowe ozdoby
OdpowiedzUsuńfajne serduszka...
OdpowiedzUsuńa w jedwabiu to się zakochałam... mógłby mnie też ktoś takim obdarować:)
albo przynajmniej dać namiary na sklep gdzie można taki dostać...
Pozdrawiam