9.04.2012

Nowa torba zakupowa

Goedeavond (czyt. chujeafont) ;-)

To już dwa tygodnie jak jestem w Holandii i powiedzmy, że wreszcie się zagnieździłem po swojemu. Ogarnąłem rzeczywistość dookoła, z "nowymi" sąsiadami się trochę integrowałem. Zaniepokojonych sytuacją Polaków w Holandii chciałem uspokoić, że nie jest tak źle jak trąbią w telewizji.

Od tego tygodnia zaczynam realizować swój plan i mam nadzieję, że wytrwam w postanowieniu. Torba, którą dziś przedstawię jest początkiem planu. Pomysł na torbę nie jest mój, wziąłem go ze strony, która była polecana w marcowym Projekcie 12/12, sewlover.com. Japońskiego akurat nie znam, ale wystarczyło mi popatrzeć. Krzywizny krzywikiem wyrysowałem. Przednią kieszeń podzieliłem na dwie części, nabiłem napy i dodałem zamknięcie na napowy guzik od góry. Środek to już moja standardowa inicjatywa: kieszeń z zamkiem, kieszeń na komórkę, smycz z karabińczykiem i uchwyt na butelkę. No i uchwyty miękkie. W założeniu jest to torba na zakupy, ale wiem, że osoby, które będą z niej korzystać często jeżdżą na działkę i zabierają prowiant.

Szyłem z tego co miałem, zakupów materiałowych jeszcze tu nie robiłem. W mojej miejscowości jest jeden sklep, gdzie jest ogromny wybór materiałów na patchowrki. Ale już wyczaiłem w sąsiedniej miejscowości sklep z tkaninami w rozsądnych cenach. Trzeba będzie jechać na zwiady. I powiem Wam, że mam motyle w brzuchu z tego powodu. Na spóźnionego zająca sobie kupię coś ;)

Dobra, dobra już daję Z D J Ę C I A :-)

Zdjęcie pierwsze przedstawia ogólny widok torby.

Tutaj już dogłębnie poznajmy torbę. Niestety czarna podszewka, zgniłozielona by nie pasowała.

W tle widać nową ścianę, która będzie się pojawiać na fotkach. Dobry hak tam wisi. No i na tej fotce nieco detali widać.

Tu już więcej ściany i profil torby. Wiem, że kratka nie ma wielu fanów, ale co mi tam. Ta torba chyba jest najbardziej odpicowana jaką do tej pory uszyłem. Ale to będzie chodząca reklama, więc trzeba było się postarać ;-)


I jeszcze na koniec dodam, że zapraszam do zakładki CHWALIPIĘTA. Ostatnio w jednym dniu zgarnąłem nagrody w dwóch CANDY! Mimo, że to był 1 kwietnia to żaden żart. Obie przesyłki już czekają na mnie w Polsce i za 3 tygodnie będą już u mnie! Cieszę się ogromnie.
Przypominam o Candy na moim blogu, cieszę się, że aż tyle osób po torebkę się zgłosiło. Zdaję sobie sprawę, że nie jest ona w guście każdego i materiały byłyby lepsze, ale mówię Wam, ta torebka kiedyś będzie warta grubą kasę ;-) buhahaha...

I jeszcze tak poświątecznie wszystkiego dobrego :)

65 komentarzy:

  1. ja to i na tą mam chrapkę ;) a najbardziej zachęcające są właśnie te kieszonki w środku. W moich wielkich torebkach zawsze wszystko gubię, a telefon odnajduję jak już przestaje dzwonić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Cieszę się, że ta moja dłubanina z kieszeniami jest doceniana :))

      Usuń
  2. No faktycznie odpicowana :-D co torba to jeszcze lepsza rewelacja :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Torba jest extra! i podobają mi się te zewnętrzne kieszonki na drobiazgi, albo podręczne rzeczy. Super i czekam na Twoje zakupowe poczynania i nowe projekty.
    A ja wktórce postaram się stworzyć coś "męskiego" ;) narazie obmyślam plan :))
    Pozdrawiam poświątecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!
      Czekam na to coś męskiego :-))
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. No kurcze coraz bardziej Ci zazdroszczę.Jest ekstra!!!!
    Kratkę ja chce,jak Ci nie leży ta torba to ja z radościa ją przyjme a co! Zniknie problem pikowania po komórkę i klucze się łatwo w dłon wsuną no kolor i fason mi bardzo,bardzo leża.
    Przyznaj się,musiałes liznąc tego japońsko chińskiego obrazka ,bo jak inaczej trafłbys na ten projekt???
    Nie ma innej opcji,pismo obrazkowe znasz na bank. hihihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na blogu Projekt 12/12 był odnośnik do tej strony. Inaczej stronę uznałbym za zawirusowaną przez te krzaczki ;-) hihi...

      Usuń
  5. Bartas, cóż za profesjonalizm! Torba wcale mi nie wygląda na zakupową, no i szkoda by mi ją było katować ciężkimi artykułami spożywczymi. Wykorzystałabym ją do noszenia na co dzień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No typowa torebka to też nie jest, trochę zbyt zwykła chyba... ale o gustach się nie dyskutuje, cieszę się, że się podoba :))

      Usuń
  6. Anonimowy10/4/12 06:45

    Jeśli chodzi o materiały to polecam korzystanie z holenderskich sklepów internetowych z materiałami lub stoisk na marketach. Jest dużo taniej.
    Torba faktycznie trochę... działkowa ;)
    Pozdrawiam,
    Mag

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyczaiłem już kilka sklepów, co również stacjonarnie sprzedają. Ja jeszcze z tych, co muszę pomacać i poczekać aż materiał sam do mnie przemówi :))

      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Anonimowy14/4/12 11:21

      To prawda, że poznanie przez macanie najlepsze, ale... różnica w sklepach online czasem jest 2 razy taniej i ogromny wybór. W razie czego mogę podrzucić linki.

      Usuń
    3. Jeśli możesz to podeślij, z przyjemnością się porozglądam! Będę wdzięczny :))

      Usuń
  7. Wspaniała!!Jest absolutnie fantastyczna i ta krata - no miodzio po prostu! Bartek Ty szczęściarzu - dwie wygrane w jednym dniu :D czary jakieś czy co ;) I strasznie zazdroszczę Ci tkanin w Holandii - tam to jest wybór, oczopląsu pewnie można dostać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, dziękuję!
      Póki co byłem tylko w tym lokalnym sklepie, co głównie patchworkowe tkaniny ma, ale i tak szaleństwo na całego. Powoli przymierzam się do wyjazdu do Amsterdamu, muszę tylko wziąć gotówkę i karty w domu zostawić, żeby nie kusiło za bardzo ;))

      Usuń
  8. Totalnie profesjonalnie uszyta:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Torba absolutnie fantastyczna. Pełny podziw dla Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Widać, że twoje nowe dzieło jest mega estetycznie wykonane :) Bardzo fajna torba, nie mogę się doczekać aż będę mogła spokojnie uszyć coś podobnego.. Większa z zamkiem nadawałaby się na siłownię, prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wystarczy nieco spód poszerzyć i na siłownię będzie jak znalazł :)

      Usuń
  11. O kurka - ale czadowa :D
    No, no, rozwijasz się i to pełną gębą :D
    Trzymam kciuki za powodzenie nowego planu ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy10/4/12 09:19

    ja tam kratkę lubię , a torba mi się bardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetna !fantastycznie dopracowana :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Widzę,że pochłonęło Cię szycie torebek i zgadzam się z dziewczynami-szycie idzie coraz profesjonalniej gratuluję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co to tylko torebki będą, czasami jakiś drobiazg się pojawi :) Moje zielone spodnie muszą poczekać...

      Usuń
  15. Kratka nie kratka torba jest wystrzałowa, myślę że będziesz miał na nią dużo zamówień, kolorystycznie i praktycznie bardzo przemyślana. Trzymam kciuki za powodzenie na obczyźnie

    OdpowiedzUsuń
  16. Bartas, Ty niedługo zostaniesz torebkowym guru :) - podziwiam! zwłaszcza jeśli chodzi o detale i funkcjonalność - świetne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze sporo mi brakuje, chciałbym szyć z innych materiałów. Ale jak się nie ma co się lubi...
      Dziękuję i pozdrawiam!

      Usuń
  17. Fiu,fiu...
    Co ja tu wchodzę to się dołuję....do pięt Ci nie dorastam,ostatnio nawet rękawki przy córki sukience podczas skracania spierdzieliłam!
    a co Ty tam w sumie robisz w tej Holandii? nie lepiej w Polsce siedzieć i szyć :)
    Na moim blogu pytasz gdzie jestem-odpowiadam Ci w mailu.
    Jak sobie pomyslę jakie osoby ,których nienawidze ogladają mojego bloga to mi się przestaje chcieć go prowadzić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Się nie dołuj tylko kciukasy trzymaj, coby w candy wygrać torebkę ;)

      Pozdrawiam

      Usuń
  18. Torba jest swietna, sama chcialabym taka miec. ;) Dzięki za zyczenia i wzajemnie. :D Pozdrawiam gosia1918@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Odpowiedzi
    1. Oj do mistrzostwa jeszcze długa droga, ale cieszę się na takie komentarze :))

      Usuń
  20. Normalnie szyjesz akordowo, można tylko pozazdrościć. Torba jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak. Gdyby je inne zajęcia to powstawałby jedna torba dziennie... Ale trzeba czasami od maszyny też wstać ;)

      Usuń
  21. Co tutaj dużo gadać.. w torbach doszedłeś do takiej wprawy, że mucha nie siada :)
    Bardzo mnie też interesuje foto-reportażyk z tamtejszego sklepiku z tkaninami :D

    P.S. Ciekawa jestem towarzyszu, czy już namierzyłeś jakieś SH ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. SH jeszcze nie. Ale może wkrótce coś wyhaczę, bo aż wstyd tak długo nic nie robić... ;)

      Pozdrawiam

      Usuń
  22. kurczaki, ta torba jest genialna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Posiadaczki są z niej zadowolone, już ją noszą i póki co chwalą ;)

      Usuń
  23. Anonimowy11/4/12 21:23

    ciekwae kto nie lubi kratek ?
    ja tam je uwielbiam, a w Twojej torbie krateczka wygląda super

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo fajna, właśnie dzięki tej kratce. Detale i odszycie odpicowane, że ho ho!! A TY już na dobre osiadasz w Holandii, stamtąd będziesz nadawał? powodzenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co to z Holandii, na jak dlugo to nie wiem, czas pokaże :)

      Usuń
  25. Integracja to podstawa, ale ileż nowych zamówień będziesz miał od nowych sąsiadów, no no...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś już na zlecenie uszyłem ochraniacz na monitor i klawiaturę :) Ludzie są pomysłowi :))

      Pozdtawiam

      Usuń
  26. O, to koniecznie foty z asortymentu sklepowego i swoich pozajączkowych łowów pokaż. No, a wygranych candy gratuluję - ja na Twoje niestety zapisać się nie mogę, bo jestem "utajnionym" obserwatorem Twojego bloga, i przez to nie spełniam warunków zabawy :)
    Choć nie powiem, posiadać w kolekcji toreb skarb, który wart będzie kupę kasy, kuszące (hihihi)
    No chyba za spełnienie tego Twojego marzenia to najbardziej trzymam kciuki, niech Ci droga do szczęścia będzie prostą i życzliwie mało zakrętów niesie ;) Amen

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się zrobić fotki :)
      A w Candy startuj śmiało, jesteś na blogu często i gęsto, więc masz moje błogosławieństwo :)
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Serio... Jacie, może za błogosławieństwem i szczęście mnie nie minie... No w takiej sytuacji - to w te PĘDY! Ja Ci pierwszym wpisem obiecałam, że języka za zębami to nie utrzymam hihihi. I mnie nie przegoniłeś :)))

      Usuń
    3. No nie mam szans, aby Cię przegonić ;-) Z ledwością Twoje plecy widzę... hihi...

      Usuń
    4. Powiedz słowo - a w ciszy postaram się "podglądać" nawet jak mi się język wykręci do mówienia - zaszyję go suwakiem - Fiolka (Bezdomna) uczyła mnie jak to robić maszynowo - to już mogę (hihihi)
      Oj, bo jak ja lubię jak szyjesz, no...

      Usuń
    5. Żadnego uciszania! Jak inni gadają to jest to błogosławieństwo dla mnie, bo sam nie muszę się odzywać ;-) hihi...

      Usuń
  27. Długo się nie trzeba adaptować w Holandii, bo to bardzo fajny kraj. Takie moje skromne zdanie :D
    Torba fajna...mnie się kratka podoba, a podszewka czarna pasuje świetnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja póki co sobie chwalę Holandię, zobaczymy jak długo :)

      Cieszę się, że torba się podoba :)

      Usuń
  28. Bardzo dobre, staranne wykonanie i duży optymizm w poście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, że optymizm też został zauważony :))
      Pozdrawiam

      Usuń
  29. Twoje torby są fantastyczne!Ta jest bardzo w moim guście:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Zazdroszczę zdolności! Czegoś jednak w tej torbie mi brak. Czego? LOGO!!! Czyżby BARTASDE było gorsze niż GUCCI? Ceń się chłopie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale mi pochlebiasz! Póki co wszywam w środek metki i czasami literkę B. Choć może powinny być na zewnątrz...
      Pozdrawiam gorąco :)

      Usuń