20.03.2012

Torba dla Basi

Tym razem torba uszyta na zamówienie. Ale nie jest zamówienie dla zarobku. Koleżanka Basia widząc poprzednią torbę żółwiową zechciała mieć podobną. Zgodziłem się, ale pod warunkiem, że nieco pozmieniam. Dostałem tylko instrukcję co do materiału i wielkości. A zatem torba prezentuje się tak:


Jak widać torba jest większa i nico inaczej uszyta. Zmieniłem kilka rzeczy. Zrezygnowałem z watoliny na spodzie na rzecz grubej flizeliny. Spód, boki i rączki są dżinsowe. Jak widać rączki są przyszyte w nieco inny sposób. Mam nadzieję, że się sprawdzi, bo wygląda ciekawie. Choć jak teraz patrzę, to wiem, co bym zmienił.

 Również podszewkę wszyłem w inny sposób. Jest ona na stałe połączona z torbą, nie można jej wywlec na zewnątrz i wytrzepać. Trzeba całą torbę przewrócić na lewą stronę, aby się pozbyć okruchów. Ale za to wygląda lepiej taka na stałe. Żółto-miodowa kieszonka z zamkiem i smycz z KARABIŃCZYKIEM (zapamiętałem) też jest wszyta.

 Po złożeniu prezentuje się tak:

Tym razem szyłem całkiem inaczej, szwy są kryte (jak w dżinsach) i prezentuje się całkiem dobrze. Choć w niektórych miejscach mogłaby lepiej wyglądać. Basia ma za zadanie testować torbę, podzielić się opiniami jak się sprawuje w użytkowaniu. Mam nadzieję, że uwag nie będzie za dużo, choć kilku się spodziewam.  Jak zobaczycie w okolicach Warszawy lub Legionowa taką torbę, to właśnie będzie TA torba :)

Teraz uciekam, bo do soboty muszę się uporać z kilkoma rzeczami, które czekają od dawna i już zaczyna powoli czasu brakować.

37 komentarzy:

  1. Anonimowy20/3/12 15:34

    "Prezentuje się całkiem dobrze", skromnie powiedział :P Prezentuje się świetnie, nie tylko całkiem dobrze :) Bardzo podoba mi się ten ozdobny motyw. Sumując bardzo fajna, stylowa i do tego praktyczna torba. Super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Jestem zaskoczony trochę, że się podoba, bo podobną torbę umieściłem niedawno ;)

      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Bardzo fajna torba. I ma też rewelacyjne wnętrze. Mam pytanie odnośnie flizeliny - jaką kupujesz? Jestem w tym temacie zielona, szukałam na all..., ale nie wiem, jaką grubość trzeba wybrać, żeby się nadawała do wypełnienia torby.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też chciałem kupić na allegro, ale pojęcia nie mam jaką. Po prostu idę do sklepu (choć ceny nieproporcjonalnie wysokie!), dotykam i kupuję. Jedną bardzo sztywną a jedną normalną. Ta normalna ma chyba 36gram i klej punktowy. Raz kupiłem coś w ciemno i chyba był klej dwustronny, albo przebijał przez flizelinę i do żelazka się przyklejała... masakra...

      Usuń
  3. dużo masz tyh chętnych koleżanek?
    Ty się nie opędzisz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnych jest od groma ;-) Ale nie mam czasu i możliwości, aby szyć tyle na testowanie ;-)

      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Fajnie że ma funkcję składania:] Na pewno zmieści się do i tak wypchanej kobiecej torebki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No do tej ogromnej z poprzedniego postu to na pewno się zmieści ;) Ale ta trafiła w ręce innej właścicielki :)

      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Ten kształt bardziej przypadł mi do serca niż poprzedni :) A wykonanie - przednie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi czytać takie komentarze. Ta torba jest prosta, ale chyba w tym jej urok :)

      Usuń
  6. Rany super mieć takiego kolegę :o)
    Zdolne łapki masz :o)
    Extra torba :o)
    Pozdrawiam cieplutko- Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Wstyd, że na swoim blogu w komentarzach błędy robię ;-P

      Dziękuję :)

      Aż taki rozdawalski nie jestem, ale jak kogoś lubię i przy okazji dostanę w zamian rzetelną opinię to myślę, że warto uszyć coś, nawet za niewielką kwotę :)

      Pozdrawiam również :))

      Usuń
  7. żółwia torba jest genialna, normalnie mistrzostwo!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bartek, Ty sie robisz specjalista od szycia toreb!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widzisz mam fazy na szycie jednej rzeczy. Najpierw spodnie, teraz torby... A co następne? ;-))

      Usuń
  9. bardzo ładne i to kontrastowe wykończenie w środku, a jeszcze się zapytam jeśli chodzi o wzór to jest nadruk ??

    OdpowiedzUsuń
  10. fajowy ten żółty zasuwaczek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wstyd się przyznać, ale z tego żółtego zamka jestem najbardziej dumny ;-)

      Usuń
    2. no i dobrze bo jest czaderski.!!

      Usuń
  11. Bardzo fajna, tak jak ta poprzednia :)

    (nie przykrzyżykowałeś uchwytu po mojej prawej... zapomniałeś? :>)

    Zastanawia mnie jedna rzecz... torba jest WIELKA, czyli zmieści się do niej DUŻO i co za tym idzie może być CIĘŻKO, więc moje pytanie... czy w taki sposób przyszyte uchwyty wytrzymają? Wiesz, że je będzie "ciągło" do góry z lekka?
    W tym temacie jestem ciekawa opinii Basi :)
    Suwaczek żółty ekstra.. w ogóle fajnie dobierasz kontrasty.

    Ja też ostatnio mam problemy z czasem... prawie nigdzie nie wchodzę na blogi.. nadrabiać będę później (zanotuj to sobie, że jednak do Ciebie wlazłam)... chyba pod koniec tygodnia :/

    Poprzednia torba fajna, ale za głęboka na moje oko... chyba bym ręką do dna nie dosięgła.. (muszę zaoszczędzić czasu, więc wybacz wspólny komentarz)
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj właśnie widzę, że coś Ciebie ostatnio malutko w komentarzach u ludzi... Ale nie samym blogowaniem człowiek żyje. Sam też wchodzę dużo rzadziej na bloga...

      Uchwyty powinny wytrzymać, choć jak 10 kg pyrek się tam wpakuje to mogą być kłopoty. Do 5-6 kg powinno być dobrze.

      One nie są przykrzyżykowane, nitek nie obciąłem :/ Chyba zacznę mniejsze zdjęcia wrzucać ;-) hihi...

      I na koniec dodam (bo to co na początku i końcu się zapamiętuje), że DOCENIAM Twoje wlezienia na mojego bloga i pozostawienie dłuuuugiego komentarza, nawet jeśli dotyczy on dwóch postów (choć w sumie oba posty są o tym samym, więc nie ma się co rozdrabniać) :-)

      Ściskam
      :)

      Usuń
  12. Bartek jesteś specjalistą od toreb :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Wow, torba jest świetna :)

    Żółw prezentuje się rewelacyjnie, a cała torba wygląda wręcz czadowo :)
    Mnie by było szkoda ją niszczyć na zakupy ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Się zniszczy uszyje się następną :) Szkoda by było, aby w szafie zalegała ;)

      Usuń
  14. Kolejna fajna, ale bardzo pojemna co może być zmorą dla dźwigaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten materiał z żółwiem mnie rozbraja. Duzo Ci go jeszcze zostało? Ps.Mieszkasz w Wielkopolsce, a tak do P-nia to daleko masz? Pytam, bo interes mam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zostało tylko na jedną torbę, albo coś innego, specjalnego :)

      Do Poznania mam dość blisko, w piątek będę w Poznaniu. Pisz na meila jakby co :)

      Usuń
    2. E-mail wysłany :)

      Usuń
  16. uszyłam kiedyś takie uchwyty, sprawdzają się. karabińczyk to świetny patent, też ostatnio wszywam w moje torby, bardzo very nice :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj,te żółwiki strasznie mi się podobają!Torba świetnie się prezentuje,możesz szyć kolejne:)
    Bardzo Ci dziękuję za dobre słowo na moim blogu,pozdrawiam cieplutko.Ania

    OdpowiedzUsuń
  18. O rany, boska!!! Fantastyczna ta torba!! i na dodatek w moich kolorach!!!
    SUPER!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń