Co Wam powiem, to wam powiem, ale od maszyny ostatnio nie wstaję. W poniedziałek emigruję do Holandii, o tym będzie osobny post. I w związku z tym wyjazdem mam sporo szycia. Pomijam fakt, że spodni do skracania i wszywania zamków do pościeli jest sporo. Na dodatek zobowiązałem się uszyć sukienkę dla dziewczyny mojego brata. Agnieszka sama wybrała model sukienki. Burda 4/2008, model 118 i ma *** kropki i musiałem z Burdy przekopiować aż 12 elementów :)
Szyłem z materiałów jakie miałem na stanie, nie były one specjalnie kupowane do sukienki. Jest to bawełna z jakiej się szyje koszule. Do tego dwa zamki, zwykły i kryty. Na przodzie kieszenie i z nimi miałem największy problem, w zasadzie z wszyciem worków. Ale poradziłem sobie. Jestem mega zadowolony z efektu. Agnieszka też zadowolona. Oto sesja.
Przypominam o klikaniu na zdjęcie, aby powiększyć.
Przepraszam za krótki opis, ale mam jeszcze mnóstwo szycia i nawet nie zacząłem się pakować do wyjazdu.
Sukienka naprawde fajna, i nawet tkanina mi sie podoba. Ja kocham wszystko, co ma stójki i kieszenie, wiec w tym fasonie na pewno bym sie tez odnalazla.
OdpowiedzUsuńno super wyszło!! model wogóle też mi się podoba. więcej nie piszę żeby czasu ci nie zabierać :P
OdpowiedzUsuńRewelacja Mistrzu.
OdpowiedzUsuńświetne połączenie pasków i dobry pomysł na wykorzystanie tkaniny koszulowej, też może spróbuję uszyć sukienkę z takiej bawełny, bo fajnie wychodzi i w sam raz na lato będzie :)
OdpowiedzUsuńSukienka wyszła Ci świetnie - a taka koszulowa bawełna, bardzo dobrze sprawdza się na letnich sukienkach.
OdpowiedzUsuńExtra! Baaardzo ładnie!
OdpowiedzUsuńMasz talent. Świetna sukienka.
OdpowiedzUsuńFajny miks pasków! Pokonałabym te ***, ale nie te 12 części:) BRAWO!!!
OdpowiedzUsuńWow, aż mi szczęka opadała, tym bardziej, że jak piszesz, szyjesz od niedawna. Widać dopracowanie detali i zwracam też uwagę na idealnie dopasowany rozmiar do "modelki", co nie zawsze jest oczywiste. Życzę dalszych sukcesów szyciowych i mam nadzieję, że emigracja nie stłamsi talentu.. ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się połączenie materiału w rzadsze paski z gęstszymi, jedynie kieszenie zrobiłabym raczej gładkie. Gdzie jest ten zamek kryty? :> Skrył się tak dobrze, że aż nie mogę znaleźć.
OdpowiedzUsuńPaseczki górą, sukienkę super, idealna długość i pasuje do modelki która ją prezentuje, masz wyczucie!
OdpowiedzUsuńNo nie... widać, że i w kobiecych szyjątkach sprawdzasz się rewelacyjnie i z każdą rzeczą lepiej!
OdpowiedzUsuńTa sukienka wyszła Ci idealnie. Widać, że właścicielce też się podoba, bo mimo "wyjęcia" twarzy widać, że cała uśmiechnięta... od czoła poprzez uszy, aż do brody :D
Bardzo fajnie wyszło:) Gratuluję postępów! :D
OdpowiedzUsuńWow superowa ta sukienka! Ten materiał miałeś na stanie?? Spasował IDEALNIE! Strasznie fajna i strasznie fajnie leży na modelce :) Swoja drogą bardzo zgrabnej :]
OdpowiedzUsuńNono, szalejesz!!;D Świetna sukienka, pieknie uszyta i spasowana! Pokłony do ziemi z naszej strony:))
OdpowiedzUsuńBartek ekstra Ci wyszło,wielkie brawa :-))
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba, brawo! I ten suwak w dekolcie na wypadek duuuzych upałów, hmmm.... ;)
OdpowiedzUsuńszczególnie biorąc pod uwagę, od kiedy mierzysz się z szyciem, mogę napisać tylko jedno - masz mega talent!!!
OdpowiedzUsuńsukienka świetna!!!
Napisze tylko tyle... Bartek czarodziej...czego się nie chwycisz to Ci wychodzi. Zdolny jesteś i tyle :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ta emigracja nie przeszkodzi ci w blogowaniu.
OdpowiedzUsuńSukienka wyszła świetnie, a do najłatwiejszych zapewne nie należała zważywszy na to z ilu elementów się składa.
Materiał "z przypadku", a wyszło super! Przywodzi mi na myśl klimaty nadmorskie, więc ożywiłabym czerwienią :D I w ogóle bardzo fajny fason. Żałuję, że szyję od niedawna, w starych burdach fajniejsze fasony były. Muszę chyba kiedyś poprzeglądać i zamówić kilka archiwalnych numerów.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie - paski nieodzownie kojarzą się z latem - będzie idealna do wycieczek na plażę i po mieście:-)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za te 3 kropki i 12 elementów.Ja nie uszyłam nawet ciucha z 1 kropką:) Piękna sukienka, taka typowo letnia i te genialne paski. Super materiał i bardzo dobrze się prezentuje na właścicielce. Figura marzenie! Tak, czerwone korale, kolczyki lub bransoletka by się przydały:)
OdpowiedzUsuńświetna kiecka, bardzo mi się krój podoba bo wygląda na wygodny
OdpowiedzUsuńsuper kiecka!!!!
OdpowiedzUsuńNo chłopie muszę to powiedzieć: masz talent!!! Rewelka... :)
OdpowiedzUsuńWszystko odszyte pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! świetna sukienka i fajnie leży!
OdpowiedzUsuńBrawo, już przy trzech kropkach/gwiazdeczkach jesteś! Ja wciąż przy jednej :D
OdpowiedzUsuń